Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.4 108.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

dziećmi lub obłąkanymi, — rozciągają opiekę nad naszym groszem. Do kasy tej my, ludzie dojrzali w męce i znoju, my karmiciele społeczeństwa, musimy należeć, bo nam każą ci, którzy z naszej żyją pracy. Że ułożyli ustawę — to jeszcze nic, to grzeczność. Należało ją rozesłać nam do uczynienia poprawek i uwag, boć przecie o nasz to grosz chodzi. Rozesłano ją fabrykantom. Nie chodzi więc im o to, czy dla nas taka kasa będzie korzystną, ale o to, żeby dla wszystkich fabrykantów była dogodną.
Gdyby rząd rzeczywiście dbał o dobro robotników, to powinien był nas zapytać, czy my mamy co do zarzucenia jego ustawie. Toć przecież oddawna już po fabrykach są kasy: jedne założone za wspólną zgodą robotników z fabrykantem, inne przez nas samych. My chyba najlepiej rozumiemy, co jest dla nas najpotrzebniejsze. Dla czego rząd naszych własnych kas wzajemnej pomocy za wzór sobie nie wziął? Zrozumiemy to, gdy poznamy się z tą nową ustawą.

II.

Mówi się o dwóch celach, na które iść będą nasze grosze:
Cel 1) na kasę bezzwrotnych zapomóg i 2) na oszczędności. Kanor fabryki przy każdej wypłacie będzie potrącał: 1% (1 kopiejkę od rubla) na fundusz zapomóg i 3% (3 kopiejki od rubla) na fundusz własnej naszej oszczędności.
Fundusz. Oszczędności swoje robotnik będzie mógł odebrać dopiero po zwolnieniu z fabryki. Przyczem, gdy go fabrykant uwalnia, to dostaje oszczędzone pieniądze natychmiast; gdy zaś sam się uwalnia, — to dopiero w 2 miesiące po zwolnieniu. Jednak w jakichś nadzwyczajnych wypadkach inspektor fabryczny może pozwolić na zwrot natychmiastowy w każdym czasie.
Wszystkie potrącenia zapisują się do książeczki zarobkowej. Raz na rok do osobnej książeczki wpisuje się cała suma oszczędzonych przez rok pieniędzy i książeczka ta wydaje się robotnikowi.
O stanie kasy zapomóg co pół roku będzie wywieszane ogłoszenie w fabryce.
Po zwolnieniu robotnika z fabryki, fabrykant ma prawo potrącić sobie z jego oszczędności co pożyczył lub dał jako zaliczkę robotnikowi.