Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.4 011.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.



ROZDZIAŁ I
Społeczeństwo rodowo-komunistyczne.
I.
Bezsilność człowieka pierwotnego wobec otaczającej go natury. — Pierwsze narzędzia, które jemu ułatwiają walkę z naturą. — Odkrycie ognia. — Mieszkanie i odzież człowieka pierwotnego. — Sposoby zdobywania żywności (myśliwstwo i rybołówstwo). — Co skłania pierwotnego człowieka do życia zbiorowego (słabość jego pojedyńczych sił i t. d.)?

Pierwotne społeczeństwo było komunistycznem i rodowem. Własności prywatnej nie znano, ludzie pracowali wspólnie i wspólnie dzielili się zdobyczami swej pracy; nie było także państwa i rządu, a cała organizacja społeczna opierała się na rodach.
Społeczeństwo to istniało całe tysiące lat u wszystkich ludów i plemion. Nietylko ludy barbarzyńskie, ale i najbardziej cywilizowane narody europejskie żyły niegdyś w czasach przedhistorycznych komunistycznie. Dziś, u wielu z nich, pozostały jeszcze resztki tego pierwotnego komunizmu, jak np. w Rosji, Serbji, Bułgarji, w niektórych miejscowościach Szwajcarji i Francji, gdzie przechowało się jeszcze, w niektórych wiejskich gminach, wspólne władanie ziemią, jako zbytek czasów pierwotnych.
Społeczeństwo rodowo-komunistyczne istnieje dziś jeszcze u wielu plemion indyjskich Ameryki, między murzynami południowo-zachodniej Afryki i na wielu wyspach Oceanu Spokojnego. I tam już jednak zaczyna ono powoli upadać, do czego, w znacznym stopniu, przyczynia się wpływ handlu i kolonizacji państw europejskich.
W czasach dzikości natura panowała zupełnie nad człowiekiem. Umysł ludzki był jeszcze zbyt słaby, wiedza i uzdolnienie za