Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.3 124.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

był zupełny brak wolnego proletarjatu. Zastąpić czynszownika zbiegłego było rzeczą zupełnie trudną. To było hamulcem dla panów w uciskaniu poddanych i pobudką zdarzających się podówczas częściowych t. zw. uwolnień, t. j. pewnych ulg, czynionych dla czynszowników, aby ich zwabić ku sobie i zatrzymać na miejscu. Ulgi te odnosiły się po większej części do normowania czynszów danin i pańszczyzn i dawania pewnej prawnej swobody cywilnej (tytułu osobiście wolnego). Normowanie nadwartości było powszechnem zjawiskiem — odbywało się we własnym interesie panów. Były one częściowo odpowiedzią na bunty poddanych; bunty przyśpieszyły je tylko. Uciekania i bunty były zarówno wynikiem nadużyć i ucisku; wyniki te zagrażały panom — zahamować je było ich interesem. Użyto do tego z jednej strony siłę pięści, którą zgnieciono bunty, prawa, które utrudniły czynszownikom opuszczanie pana, z drugiej starano się zrobić ustępstwa — możebnie nieszkodliwe dla siebie, a któreby łagodząc warunki poddaństwa, zmniejszały niezadowolenie; ustępstwa te były; unormowanie nadwartości, regulowanie prawne i tytuł „wolnych“ osobiście.

6. Osobista zależność czynszowników — poddaństwo. Nadużycia.

Początkowo między poddanymi czynszownikami istniała różnica w ich prawach swobody osobistej i w stopniu ograniczania tej swobody przez pana.
Poddani czynszownicy, pochodzący z dawnych niewolników, mieli bardziej ścieśnioną swobodę osobistą, niż czynszownicy, pochodzący z dawniej wolnych chłopów. Dla pierwszych powinności względem pana „przylegały do ich mięsa i kości“, nie mieli swobody opuszczania pana, zmiany miejsca, sprzedawali się razem z ziemią, mogli być wszędzie ścigani, gdziekolwiekby się schronili, choćby poza granicami królestwa, choćby doszli do infuły biskupiej. Dla drugich powinności ciążyły tylko na ziemi, którą czynszownik mógł opuścić i stać się przez to zupełnie wolnym.
Pierwsi mogli być samowolnie więzieni i karani przez pana, który z postępowania swego zdawał rachunek tylko przed Bogiem; drudzy — traktowani łagodnie, poza odbytemi powinnościami nic od nich nie wymagano, a gwałt nad osobą popełnić się mógł tylko w razie niewykonania powinności.