Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.2 241.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

bardziej zróżniczkowane i bardziej rzeczowo rozwinięte formy współżycia. — Obowiązek karania przestępców, poszanowania własności, ochrony swych interesów, pracy, wierności małżeńskiej, wypłacania i brania procentów, zwrotu pożyczek, i t. d., wszystko to, co stanowi dzisiaj zwyczajne motory postępowania człowieka i co przemawia do niego wewnętrznie głosem prawidła etycznego, które zakazuje lub pozwala, ma zarazem swoje przedstawicielstwo w prawodawstwie, żyje nietylko przed naszem okiem introspekcyjnem, lecz i przedmiotowo nazewnątrz, jako fakty ujęte w karby organizacji społecznej i niezależne od tego, co wewnętrz nas istnieje.
Zarówno w historji, jak i w życiu prywatnem ludzi, stwarzają się nieraz bezwiednie eksperymenta, które ukazują owo etyczno-indywidualne jądro instytucyj społecznych. Jeżeli, wskutek jakichkolwiek warunków, przedmiotowa ich strona osłabnie lub chwilowo wykolei się ze swego automatyzmu organizacyjnego, natenczas zjawia się pierwiastek moralny opinji, dążący świadomie już do wykonania tego, co instytucje spełniają automatycznie. Osłabienie państwa wywołuje zwykle silny wybuch patrjotyzmu; na miejsce podatków przymusowych zjawiają się dobrowolne ofiary;[1] rozbitą armję zastępują samorodnie organizujące się milicje ochotników; zdezorganizowana podczas zaburzeń wewnętrznych policja państwowa zastępuje się dobrowolną policją obywatelską. Jeżeli zdarzy się, że złoczyńca jaki uniknął kary, natenczas sumienia obywatelskie nie uspokoją się dopóty, aż sprawiedliwości prawnej stanie się zadość. Podobnież sakrament małżeństwa kościelnego, pozbawiony swej siły policyjnej tam, gdzie istnieją śluby cywilne, zachowuje się jednak w szerokich kołach ludności, dzięki samemu tylko naciskowi opinji moralnej.

Socjolog, chcący zbadać trwałość pewnej instytucji, nie posiada lepszego kryterjum, jak w etyce zwyczajowej współczesnych ludzi; zaznacza ona z drobiazgową dokładnością wszystkie formy, w które zostało ujęte życie zbiorowe, i spełnia rolę ich rzecznika wobec istoty wewnętrznej człowieka, zmu-

  1. Potwierdzenie tego spotykam właśnie w polityce bieżącej: gazety grudniowe 1898 r. donoszą z Budapesztu, że ponieważ, wskutek nie dojścia ugody austro-węgierskiej, pobór podatkowy został zawieszony, ludność manifestacyjnie składa podatki, oblegając tłumnie c. k. urzędy.