Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.2 092.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nujący to życie. Lecz ta dwoistość jego natury mieści w sobie zarazem i rozwiązanie tajemnicy monizmu dziejowego, jeżeli zwrócimy uwagę na to, że pod formą produkcji znajduje się bezpośrednio kwintesencja wszystkich procesów społecznych przeistoczona w elementy techniki i kultury; że produkcja, która ze swej strony formalnej należy do syntezy społecznego organizmu i jako taka nie może być rozpatrywana w charakterze jego przyczyny determinującej, ze strony swego materjału, organizującego jej formy, przedstawia nie co innego, jak tylko siły wytwórcze i potrzeby społeczeństwa, poszukujące się nawzajem w jednostce ludzkiej, i tworzące w niej, w żywym człowieku, ten węzeł jednostkowo-społeczny, którego przemiany rozpatrywaliśmy w tezach djalektyki historycznej W nim realizuje się nietylko jedność osobnika i jego środowiska społecznego, lecz także wspólność genetyczna całej różnorodności faktów dziejowych.
W pierwszem znaczeniu — jako wspólny mianownik jednostki ludzkiej i jej środowiska społecznego — wyraża on całość ustrojowości społecznej, sprowadzoną do swego ludzkiego konkretu, historję, odźwierciadloną w pojedynczym osobniku, w punkcie realnym swoich procesów, i wskutek tego może być słusznie uważany za ostatni, najmniejszy element życia społecznego, za prawdziwy atom socjologiczny. Tak naprzykład, cała historją feodalizmu, sprowadzona do osobnika ludzkiego, odnajduje się w powyżej rozpatrywanej formule: (uzdolnienie wytwórcze osobnika = jego utrzymaniu + nadwartość użytkowa), która jest indywidualnym wyrazem stosunku, jaki zachodzi pomiędzy społeczną techniką i kulturą; z formuły tej bowiem, jak widzieliśmy, daje się wyprowadzić cała ekonomja, polityka i ideologja feodalizmu.
W drugiem znaczeniu, to jest, jako wspólny mianownik różnorodności społecznej, ten stosunek techniki i kultury, zawarty w osobniku i utajony w produkcji, wyraża sobą powszechną przeistaczalność ustrojowych procesów społecznych w elementy ludzkie — uzdolnień i potrzeb — będące zarazem zarodkami nowego ustroju, wskutek czego, może być uważanym jako prawdziwe jądro życia, ukryte pod zewnętrzną skorupą form społecznych i realizujące w sobie ciągłość histo-