Strona:PL Edgar Allan Poe-Opowieści nadzwyczajne tom II 079.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wzdłuż. Ręce, zlekka wyciągnięte, spoczywały na łóżku w umiarkowanej odległości od bioder. Głowa była bardzo nieznacznie wzniesiona.
Gdym tego dokonał, wybiła północ, i zwróciłem się do obecnych z prośbą zbadania stanu, w którym się znajduje Waldemar. Po kilku próbach stwierdzili, iż znajduje się w stanie niezwykle doskonałej katalepsyi magnetycznej.[1] Ciekawość obydwu lekarzy wielce urosła. Doktór D. postanowił niezwłocznie całą noc spędzić przy chorym — podczas, gdy doktór F. pożegnał nas, obiecując wrócić skoro świt. P. L. i służba zostali.
Pozostawiliśmy Waldemara w całkowitym spokoju aż do godziny trzeciej zrana, — wówczas zbliżyłem się doń i znalazłem go ściśle w tym samym stanie, co w chwili odejścia doktora F. — to znaczy, iż trwał w tej samej pozycyi, iż miał puls niewyczuwalny, oddech słaby, zaledwo pochwytny — dostępny jeno probierzowi zbliżonego do ust zwierciadła, —

  1. W procesie snu magnetycznego (hypnozy) wyróżniano trzy stany a) letarg, b) somnabulizm, c) katalepsyę. (p. t.)