Przejdź do zawartości

Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No232 part07.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

rieux, w kilka dni po mojem urodzeniu...
Oczy Jakóba zabłysły radością.
Młody człowiek wpadł w zasadzkę zręcznie zastawioną.
Wspólnik Pascala Saunier wiedział o co mu chodziło.
— Medal dany panu przez pana de Thonnerieux? — zapytał udając zdziwienie.
— Tak jest panie.
— Jesteś pan więc także jednym z sukcesorów hrabiego?
— Jestem nim panie...
— Urodziłeś się pan zatem tego samego dnia co nieboszczka panna de Thonnerieux?
— Dnia 10 marca 1860 r.
— To tak samo jak Marta!... To dziwne!
Szczersze daleko ździwienie niż u Jakóba, odmalowało się na twarzy Fabiana...
— Panna Marta także należy do sukcesorek hrabiego! — wykrzyknął.
— Tak... posiada medal złoty, prawdopodobnie podobny do pańskiego medalu, posiadający pewno daty...
— A także i pewne wyrazy, jak na moim — dorzucił Fabian.
— Tak panie... Jakie są wyrazy wyrżnięte na pańskim medalu?
Pytanie to lubo uczynione z najwięk-