Przejdź do zawartości

Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No228 part16.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— Czy Pascal Saunier nie posiadał klucza od pałacu de Thonnerieux?
— Wszystkie, od klucza od furtki ogrodowej, do klucza od gabinetu samego pana. Tego zawsze się nawet obawiałem, bo miałem bardzo złą opinię o tym człowieku.
— Boże! Boże! — wykrzyknął Rajmund, załamując ręce. — Oświeć mnie!.. Natchnij mnie!
— Jeszcze i to panu powiem, panie Fromental, że kiedy zastanawiałem się nad tem, jak można było dostać się do pałacu, najczęściej myśli moje zatrzymywały się na Pascalu.
— Myślałeś zatem, że złodziejem on mógł być tylko?
— Prędzej niż ktokolwiek inny... Ale nic nic nie wiedziałem czy został już wypuszczony z więzienia.
— Wspominałeś też co o tem sędziemu śledczemu?
— Nie.
— Dla czego?
— Dla tego, że za nic na świecie nie chciałbym posadzić niewinnego, że myślałem, iż Pascal zwrócił może klucze hrabiemu.