Przejdź do zawartości

Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No205 part11.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

jakie wzbudziłaś we mnie, nie mieszał się żaden egoizm... Żyliśmy obok siebie, niechcący moje przywiązanie z początku czysto rodzicielskie, zmieniło się nieco... Jesteś bardzo młodą i nadzwyczaj piękną, obecność twoja w domu młodego wdowca, może dać ludziom powód do podejrzeń, uchybiających twojemu honorowi, reputacyi twojej... I pierwszy i druga muszą pozostać bez skazy... Trzeba uczynić niemożebne więc wszelkie złośliwe przypuszczenia świata, a na to jest jeden tylko środek jedyny.
Marto ja cię kocham, ale już nie ojcowską miłością!...
Marto ja w tej chwili żyję tylko dla ciebie... Ubóstwiam cię jak narzeczony ubóstwia swoją przyszłą!...
I pseudo Thompson przyklęknąwszy przed młodą dziewczyną dodał:
— Ukochano Marto moja, czy chcesz zostać moją żoną?...


III.

Sierota od stóp do głów zadrżała.
Niezmierne uczucie przerażenia owładnęło nią, gdy słuchała ostatnich słów Jakóba Lagarda, a jego pałające oczy przestraszały ją śmiertelnie.
Więc on ją kochał, on, którego uwa-