Przejdź do zawartości

Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No200 part14.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Fauvel... zamordowane tą samą ręką, która zabiła Fauvela!..
— O! co pan naczelnik mówi? krzyknął ździwiony Rajmund.
— Prawdę, o której możesz się zaraz przekonać na własne oczy... Przedewszystkiem przeczytaj ten raport komisarza policyi z Neuilly.
I naczelnik bezpieczeństwa publicznego położył raport przed oczami Rajmunda, który go przeczytał z nadzwyczajną uwagą.
— Ależ — odezwał się po przeczytaniu raportu — widzę, że tu chodzi o samobójstwo, o śmierć naturalną... Mężczyzna się powiesił... kobieta uległa apopleksyi...
— Raport komisarza tak powiada... Ale rzuć teraz okiem na raport doktora z Morgi, gdzie ciała są wystawione...
Rajmund schwycił raport.
— To okropne! — wykrzyknął.
— Zrozumiałeś teraz nieprawda?... i zrozumiałeś jednocześnie, że prefektura policyi byłaby pozbawiona honoru, godną wzgardy, gdybyśmy nie położyli końca tym zbrodniom, które zagrażają bezpieczeństwu całego Paryża!.. Jeżeli nie schwytamy tych łotrów, albo raczej tych ludzkich potworów... jeżeli nie przenikniemy ciemności, w których się ukrywają, zażądam uwolnienia z posa-