Przejdź do zawartości

Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No198 part04.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

kazyi jaka mi się nadarzyła, że mogłem się przedstawić pani.


XL.

Doktór Thompson naturalnością, dystynkcyą i eleganckiemi manierami, zjednał sobie panią de Chatelax zupełnie.
— Otworzyłeś doktorze swój gabinet konsultacyjny w Paryżu?... zapytała.
— Tak jest, proszę pani, od wczoraj — odrzekł Jakób.
— Wiem, że pan wziąłeś w swoją opiekę syna osoby, z którą dobrze się znamy... Czy byłeś pan zadowolony z rezultatów wczorajszych?...
— Więcej niż zadowolony... Nie spodziewałem się takiego napływu pacyentów... Napływ ten przekonał mnie co może zrobić reklama. Nie mógłbym inaczej stać się znanym od razu w Paryżu, mieście olbrzymiem, w królestwie mody, w mieście w którem byłem zupełnie obcym przed ośmioma dniami...
— Winszuję panu bardzo i z całego serca.
— Pozwoli pani dodać, że powinienem być ocenionym, bo przyjmuję chorych nie w chęci zbogacenia się ich kosztem (sam jestem aż nadto bogatym), ale dla przyniesienia im ulgi.