Przejdź do zawartości

Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No193 part13.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

panie Fromental, nie odrzucaj naszej prośby. A ty Pawełku poprzejno wstawiennictwem swojem me żądanie!...
— Mój drogi ojcze, przemówił Paweł uśmiechem, czyżbyś miał serce zsmucać mego przyjaciela Fabiana?...
— Ha!... skoro tak koniecznie chcecie, to niechajże i tak będzie... odpowiedział Fromental synowi.
— Brawo!...
Fabian i Paweł wysłali natychmiast telegram do Magdaleny.
O wpół do siódmej zasiedli do stołu.
O jedenestaj Rajmund i syn jego powrócili do mieszkania na ulicę świętego Ludwika, które opuścili z samego rana.
Odźwierna zatrzymała swego lokatora i doręczyła mu list, jaki jej dlań przyniesiono po południu.


XXXIV.

Rajmund spojrzał na adres.
Charakter pisma był mu obcy zupełnie.
Zawahał się nim go otworzył.
W położeniu, w jakiem się znajdował, pismo to nie mogło wydawać mu się by. najmniej obiecującem.
Skoro znalazł się w swoim pokoju,