Przejdź do zawartości

Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No189 part16.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— No więc jeżeli który z nich ta jeszcze przyjdzie, to nie będziesz mu dawał numeru... tylko wprowadzisz go zaraz do gabinetu.
— Numer drugi.
Weszła jakaś dama.
Pozostawimy chwilowe Jakóba Lagarde, ażeby się zająć jego sekretarzem Pascalem Saunier, albo raczej Pascalem Rambertem.
Pascal nie był w pałacu przy ulicy de Miromesnil, nie był też wcale na śniadaniu.
Od wczoraj, śledził tapicera Amadeuaza Duvernay, jednego z sukcesorów hrabiego de Thonnerieux i jego kochankę, piękną Virginię.
Jakób powiedział mu, że zależało wiele na pośpiechu, więc nie tracąc czasu, wywiedział się zręcznie o adres młodego człowieka i pilnował domu, w którym mieszkał.
W wilię wieczorem, widział, jak Amadeusz po wyjściu z roboty, zasiadł przy szklance wina w sąsiedniej winiarni, z jednym ze swoich kolegów, i wszedł tam za nimi.
Powiedzmy nawiasem, że dzięki wizycie w jednym z magazynów, dobrze zaopatrzonych przy ulicy de Puebla, Pascal wyglądał na członka jakiejś porządnej bardzo rodziny.