Przejdź do zawartości

Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No182 part01.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Fauvel zadrżał.
Że jego okrutny interlokutor nie zawachałby się zrobić tak jak powiedział, o tem w tej chwili nie wątpił już bynajmniej.
Głosem złamanym zapytał zatem.
— No. a cóż ze mną myślicie zrobić?
— Jakto nie domyślasz się tego poczciwcze? — zawołał Jakób.
— Nie.
— Zadziwiasz mnie doprawdy!... Dziecko jesteś czy co?... Ale mniejsza, powiem ci teraz co z tobą zrobić zamierzamy... Wychodząc z mieszkania zabrałeś naturalnie klucze od niego ze sobą... Masz je tu u nas w którejkolwiek pierwszej lepszej kieszeni. Weźmiemy je o-