Przejdź do zawartości

Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No178 part07.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— Naturalnie!... I oto przykład do naśladowania... Jeżeli się nie wiedzie w danej miejscowości, puszczaj w trąbę tę miejscowość.
— Czyli radzisz mi, abym poszukał zapomnienia w innej miłości?...
— To się wie!... Wypływaj pan na pełne morze!... Kobiety to tak samo jak ryby... potrzeba się brać na sposoby, aby je ściągnąć w matnię... Jeżeliś zapuścił wędkę w jednem miejscu, a nie biorą, ruszaj gdzieindziej i probuj szczęścia gdzieindziej... Oto cała sztuka. Co pan masz przeciwko temu?...
— Wracajmy... — rzekł Paweł za całą odpowiedź.
Usadowili się w czółnie i La Fouine powrócił do szycht, nie chcąc stracić wyników pracowicie przygotowanej roboty.
Paweł opuścił go, uwiązał łódź w przystani i z sercem ściśniętem wrócił do domu i zamknął się w swoim pokoju.
Biedne chłopię cierpiało istotnie ogromnie.
Brakowało mu sił do tej walki — a filozofii, aby ją sobie wytłomaczyć.
Pogrążył się w rozpaczy.