Przejdź do zawartości

Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No173 part11.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ce pozostawiła, Marta szczerze się ucieszyła jednak, ze spotkania z Angelą.
Ex-modystka, stosując się do danych sobie instrukcyj, trzymała w największej tajemnicy wszystko, co dotyczyło Jakóba i Pascala, a wysadzała się jednocześnie na udane sympatye i serdeczności dla sieroty, lubo w duszy z powodu niezwykłej urody młodej kobiety, wcale jej nie lubiła.
Oddała zaraz Marcie, jako gospodyni domu, wszystkie klucze i zaczęła oprowadzać po pałacu.
Córka Periny, przywykła do skromności a nawet do ubóstwa, została odurzoną spotykanym na każdym kroku zbytkiem iście książęcym i pomyślała, że pan Thompson, który może ponosić tak olbrzymie wydatki, musi też posiadać bajeczną poprostu fortunę.
Angela poprowadziła ją na samym ostatku do pokojów, które były dla niej przeznaczone i dla niej odpowiednio urządzone.
Tu Marta aż zawrotu głowy doznała. Trudno bo naprawdę wyobrazić sobie coś bardziej rozkosznego i coś bardziej eleganckiego, nad ten apartamencik panieński.
Po zdaniu sobie wszystkiego, Marta Grand-Champ, objęła zarząd domu, za strzegła sobie jednakże, że będzie się