chodzić zwycięzko w pośród płomieni, które oczy twoje wytwarzać będą... Pozwól się kochać w sobie, ale sama nie kochaj nikogo!.. Słuchaj z uśmiechem wszystkich czułości, a nie odpowiadaj na żadne nigdy!... Przyjmuj hołdy wszystkich, a nie licz na nikogo... Posądzą cię o kokieteryę. Tem lepiej. Kokieterya jest siłą, jest bardzo wielką siłą!...
W miarę jak Jakób Lagarde rozwijał teorye swoje, coraz większe zdziwienie wybijało się na twarz Marty.
— Jakto panie doktorze! — wykrzyknęła skoro skończył chcesz pan abym spokojnie słuchała czułości, zaklęć, obietnic, westchnień, jednem słowem, abym pozwoliła starać się o siebie?...
— Czy widzisz co w tem takiego złego? — zapytał doktor.
— A jeżeliby na nieszczęście, jeden z tych, o których wspominasz, pokochał mnie naprawdę?...
— Nie będzie to nic zgoła warto, jeteli ty go kochać nie będziesz...
— Jeżelibym z przyjemnością słuchała wyznań miłosnych, dawałabym mu tem samem prawo do spodziewania się...