Przejdź do zawartości

Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No170 part09.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

za sprawą, którą opowiedział, nic go zgoła nie obchodziło.
— Gdzie to stare bydle może jechać?... medytował tymczasem w duszy.
„Dla czego nie chce już teraz sprzedać mi „Czerwonego Testamentu“, który ma z pewnością w swoich łapach?...
„Czyżby odkrył tajemnicę, jaką ta książka zawiera i myślał o zawładnięciu majątkiem hrabiego de Thonnerieux?...
„Podobne odkrycie wydaje mi się nieprawdopodobnem, ale jest jednakże możliwem.
„Zmywając stemple Biblioteki narodowej, wyciśnięte na stronicach książki, Szczwany lis dostrzegł naturalnie podkreślane czerwonym atramentem litery i wyrazy i to go zaciekawiło... Zaczął badać coby to takiego być mogło i odnalazł wyrazy logogryfu.
„A niechaj piorun trzaśnie!.. zawołał nagle mniemany Thompson. Nazwisko Fauvel toż samo przecie wystarcza do wyjaśnienia całej tej sprawy!... Siostra tego szołdry była żoną adwokata Labarre’a. Jej syn otrzymał medal, a medal siostrzenica dał w rękę wujaszkowi klucz do odgadnięcia zagadki!... To żadnej nie ulega wątpliwości, stary lis posiadł tajemnicę nieboszczyka hra-