Przejdź do zawartości

Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No167 part04.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— „Czerwony Testament. Pamiętniki pana de Leffames“.
— No... trudno, nie mówmy o tem, ale inne?...
— Powtarzam panu, że nie mam żadnego z tych dzieł... ale mało brakowało, ażebym jednego z nich nie posiadał...
— No!... wykrzyknął żywo Rajmund, przewidując natrafienie na ślad jakiś.
— „Zycie Ojca Józefa“, rzecz również bardzo rzadka, ale nie tak ma się rozumieć jak „Czerwony Testament“...
— Co panu przeszkodziło go posiadać?...
— Nie chciałem kupić.
Zapewno żądano za zbyt wysoką cenę...
— Ej nie to, wcale nie to...
— Cóż więc takiego?...
Słowa te wymówił Rajmund, tak pośpiesznie i z tak dziwnym akcentem w głosie, że zdziwiony księgarz spojrzał na swojego interlokutora, spostrzegł błyszczące jego spojrzenie, i pomyślał, że nieznajomy może mieć jakiś specyalny powód wypytywania, nie tyczący się wcale bibliomanii.
Że jednak nie miał żadnego interesu i nie miał ochoty się tłómaczyć, odpowiedział dosyć sucho.
— Bo mi się nie podobało.