cienistą aleją wyszła nad brzeg Marny, przekonana, że znajdzie tu wytłomaczenie zagadki, jaka ją zajmowała.
Nie tak się atoli stało.
Nie było żadnego czółna pod wierzbami.
Sierota doznała bolesnego zawodu i smutna powróciła do willi.
Wieczorem Jakób, powracał do Paryża, zupełnie upewniony, iż za dwa dni wszystko będzie w Petit Castel gotowe.
Za dwa dni tak samo będzie też wszystko w zupełnym już porządku w pałacu przy ulicy de Miromesnil — i powrotowi Marty nic już nie stanie na zawadzie.
Fabian de Chatelux przybył, aby przepędzić kilka dni z Pawłem, co Magdalenę zachwycało, a młodemu Fromentalowi wcale nie było na rękę.
Miłość jest niezmiernie egoistyczną i zatraca wszelkie inne w około siebie uczucia, zwłaszcza, skoro jeszcze nie zupełnie pewna jest wzajemności.
Miłość mówiła Pawłowi nie bez racyi, że obecność przyjaciela, będzie mu wielką przeszkodą, że nie będzie można myśleć o wycieczkach nad brzeg Marny dla ujrzenia czarodziejki.
Naturalnie, że zwierzyć się Fabianowi nie chciał i nie mógł jeszcze,
Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No166 part06.png
Ta strona została przepisana.