Przejdź do zawartości

Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No166 part05.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Petit Castel, zajść pod kasztany gdzie czytała wczoraj, i zobaczyć do kogo to udał się Fabian de Chatelux w towarzystwie La Fouin‘a.
Na nieszczęście było to niepodobieństwem.
Nie podobna jej powiedzieć doktorowi Thompson, aby powracał do willi.


VII.

Jakób Lagarde myślał sobie tymczasem:
— Biedni wy, zawiedzeni sukcesorowie, powinniście prosić gorąco Boga, ażeby „Czerwony Testament“ dostał się spokojnie w moje ręce, bo wtedy podniosę sobie wasze części i pozostawię was w spokoju!...
W przeciwnym razie potrzebne mi będą wasze medale i gorzej będzie z wami!... daleko gorzej!...
W kwandrans później życzenia Marty zostały spełnione.
Mniemany Thompson zapłacił za śniadanie i powrócili do Petit Castel, gdzie przybyły przed chwilą przedsiebiorca, dawał właśnie instrukcye Amadeuszowi Duvernay, tapicerowi.
Skoro tylko weszli w dziedziniec, Marta opuściła doktora.
Przebiegła park szybkim krokiem i