Przejdź do zawartości

Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No160 part05.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Pochłonięty tak cały, nie miał naturalnie możności posłyszeć lekkiego szelestu trawy, prawie tuż po za sobą w parku Petit Castel.
Nie dostrzegł też wcale zwinnej, przepięknej postaci, która postępowała z książką w ręku i zajęła miejsce na ławce pod cieniem kasztanów, okrytych różowym kwiatem.
Jeżeli Paweł Fromental nie wiedział nic zgoła o młodej damie, która zamieszkiwała o dwa kroki od prześlicznego brzegu Marny, to ta dama ze swej strony ani żartem nie przypuszczała obecności czółna i rybaka, schowanych przed jej wzrokiem po za gałęziami wierzbiny.
W tem pięknem, o którem mowa stworzeniu, nasi czytelnicy poznali odrazu zapewne pannę Martę de Grand-Champ.
Zajęta była czytaniem romansu, prawie już zapomnianego, trochę parodaksalnego, romansu pani Emilii de Girardin, zatytułowanego: „Małgorzata, albo dwie miłości.“ Historya to cierpień serca, szarpanego przez dwa uczucia jednakie i nie mogącego się zdecydować, historya zakończona heroiczną śmiercią bohaterki, w której piersi serce to biło.
Marta dobiegała właśnie do końca książki i była w miejscu, gdy Małgo-