Przejdź do zawartości

Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No143 part03.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— A! urodziłeś się 10 marca 1850 r., powiedział Pascal.
— Tak panie... i przyniosłem ze sobą tego dnia na świat bilet wygrywający na loteryi życia. Jest nas takich sześcioro w Paryżu, co nic o tem nie wiedząc, wyciągnęliśmy szczęśliwe losy...
Ostatnie wyrazy wyjaśniły całą zagadkę.
Pascal i Jakób wątpić nie mogli.
Mieli przed sobą jedno z dzieci obdarowanych przez hrabiego de Thonnerieux.
Tem dzieckiem był zapewne chłopiec, który od dawna opuścił dom rodzicielski, mianowicie Prosper Jaliasz Boulenois, syn Gracyana Boulenois, komisyonera.
— Ależ to cały romans nam opowiadasz! — powiedział Jakób.
— Zapewne proszę pana, że to wygląda na romans. — Ale nie mniej jest to historya prawdziwa... Jestem przyszłym właścicielem, lubo na to nie wyglądam... Obdarowany jestem znacznym kapitałem i mam talizman, za którym testator, albo notaryusz, wyliczy mi moję część skarbu, gdy skończę lat dwadzieścia jeden...
Mówiąc to Juliusz Boulenois, bo on to był rzeczywiście — odpiął wełnianą ko-