— A czy nie byłoby jakiego sposobu zatrzymania tej pamiątki, skoro oprócz wartości materyalnej posiada tak wielką wartość moralną!..
— Żadnego a żadnego proszę pana, matka chora... doktór przepisał lekarstwa które zrobić kazałam i po które muszę iść zaraz... potrzebuję pieniędzy na zapłacenie aptekarza...
— Rozumiem to doskonale, proszę pani, znam jednak sposób pewien... Jeżeli bym kupił medalion, to wszystko przepadło, bo ja złoto kupuję na stopienie... jeżeli jednak zastawi go pani w Mont-de-Pieté, będzie go mogła wykupić, gdy paniom pieniądze nadejdą.
Żywa radość zajaśniała na twarzy Marty.
— Pan sądzi, że w Mont-de-Pietė zgodzą się udzielić mi pożyczkę na ten medal?-spytała.
— Nie ma żadnej co do tego wątpliwości. Przedmioty złote i srebrne przyjmują tam jaknajchętniej.
— Nie pomyślałam o tem.
— Ponieważ pani tak bardzo idzie o pamiątkę — co jest rzeczą zupełnie zresztą naturalną, niechże go pani zamiast sprzedać zastawi...
— Jestem panu nieskończenie wdzięczną za tę radę — wykrzyknęła Marta. Mam ze sobą wszystkie dowody i idę w
Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No121 part06.png
Ta strona została przepisana.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/c/c7/PL_Czerwony_testament_by_X_de_Mont%C3%A9pin_from_Dziennik_dla_Wszystkich_i_Anonsowy_Y1889_No121_part06.png)