Przejdź do zawartości

Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No120 part16.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

panienko, jeżeliby jednak zaszła potrzeba, niech mi pani da znać w tej chwili. Ale bądź pani spokojną...
Pożegnał wdowę i przeszedł do drugiego pokoju, aby napisać receptę..
Marta udała się za nim.
— Możesz pani po trochu zacząć pożywiać chorą. Trochę bulionu... jajko na miękko i kieliszeczek starego wina.
Pan Lureau ma wyborne w swojej piwnicy.
Dziś i jutro trzymaj ją pani na tem, później trzeba będzie coś posilniejsze go...
Lekarstwo, które przepiszę, przywróci siły i przyśpieszy zupełne wyzdrowienie.
Doktór Gerbaut zaczął pisać.
Recepta była długą, zawierała przeróżne ingredyencye, a nadto sposób zażywania i zachowywania się.
Oddając ją Marcie, pan Gerbaut zalecił, aby bezwłocznie udała się do apteki i zaraz matce dawać zaczęła.
Marta spojrzała na zapisany papier z prawdziwem przerażeniem.
Z pewnością sumka, którą posiada, nie wystarczy na zapłacenie aptekarza.
Przez chwilę stała pognębiona, ale zaraz podniosła głowę.