Przejdź do zawartości

Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No120 part14.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wkrótce siły, zdrowie — dwóch lekarzy zapewniało ją o tem.
Co ją w obec tego obchodzi wszystko inne?
Promieniała radością.
Nadeszła noc.
Marta pierwszy raz się spać położyła i zasnęła spokojnie, bo ciężkie sny trapić ją przestały.
Jakób Lagarde miał znowu iść do regenta, gdzie go majątkowe interesa wzywały.
Wyszedł wcześniej i pozostawił Pascala nad obrabianiem wielkich jego projektów. Znanym jest wpływ moralny na fizyczny.
Pani Grand-Champ uległa temu wpływowi i przepędziła noc bardzo dobrze.
Znać to było po jej twarzy wypoczętej.
Marta więc czekała niecierpliwie, a z wielką w sercu otuchą na przybycie pana Gerbaut.
Nadszedł około w pół do dziesiątej i był bardzo zadowolony ze stanu w jakim znalazł chorą.
Był nawet jak się zdawało ździwionym, z powodu tak raptownego polepszenia.
Naturalnie, ani matka, ani córka nie