Przejdź do zawartości

Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No120 part07.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

rozradowanym uśmiechem na twarzy, bo zaczynała teraz wierzyć, bo ją bardzo pocieszyły zapewnienia amerykańskiego lekarza.
— Potrzeba przede wszystkiem zachowywać jaknajściślej zalecenia p. Gerbaut i najpunktualniej zażywać przepisane przezeń środki... Następnie, i na to kładę szczególny nacisk, trzeba unikać Wszelkich zmartwień. kłopotów, wzruszeń... Jedno cokolwiek silniejsze wzruszenie, może zepsuć to, co z takim mozołem dało się osiągnąć dotąd.
— Zastrzegł nam to samo doktór Gerbaut, odezwała się Marta i on uprzedził, że najmniejsze wzruszenie byłoby zabójczem dla mamy.
— I wcale a wcale nie przesadził, proszę pani. Skoro jednak wiemy, co nam szkodzi, toć będziemy tego unikać. Wszak prawda proszę pani?...
— Ah! jakże mnie pan pocieszył prawdziwie i jakże szczerze jestem panu wdzięczną!... zawołała młoda dziewczyna, ze złożonemi rękami a widoczną w oczach radością. — Dziękuję panu z całej duszy... Wlałeś pan w skołataną duszę moję, wiarę, odwagę, nadzieję!... Słowa pańskie tak się zgadzają z tem co p. Gerbaut utrzymuje, że teraz nie wątpię już, iż matka będzie ocalona!...