Przejdź do zawartości

Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No118 part07.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— Koniecznie...
— A lekarstwo?..
— Czy nie wyżyte jeszcze?...
— Pozostało ledwie ze dwie łyżeczki.
— Niech pani każe nową porcye przygotować... dostatecznem będzie zanieść tę samą receptę aptekarzowi...
Doktór dał jeszcze niektóre rady i wyszedł odprowadzony przez Martę.
— Jeszcze! ― szeptała młoda dziewczyna, zostawszy sama, zawsze jeszcze jedno i samo... Jutro znowu wydam mój grosz ostatni... Jutro nic znowu nie będę miała, a list tak oczekiwany nie nadchodzi... jutro znowu trzeba będzie zapłacić za wizytę!... Rozum doprawdy można stracić!.. Pan Gerbaut utrzymuje, że matka ma się lepiej, a ja widzę, że jest ciągle jednakowo... ani sił, ani głosu... Po tem lekarstwie zapisze znów inne i tak ciągle i ciągle... OI gdybym miała pieniądze!.. Potrzebuję ich... potrzebuję za jaką bądź cenę!... Nie będę czekać dłużej... Jeżeli jutrzejsza poczta nie przyniesie mi listu, sprzedam medal hrabiego de Thonnerieux, pomimo że mama taką do niego przywiązuje wagę.
Próżne to durzenie się i nic więcej. Hrabiemu de Thonnerieux, mogła przyjść przed dziewiętnastu laty fantazya wy-