Ta strona została przepisana.
CZĘŚĆ PIERWSZA.
Pascal Sunier.
I.
Jednego z ostatnich dni Maja 1879 r. około pierwszej z południa, czarne lando ze srebrnemi ozdobami, zaprzężone w parę ciemno gniadych rumaków rasy anglo-normandzkiej, wartających z jakie pięćset luidorów przynajmniej, przeleciało przez plac Karuzelu i ulicę Richellieu i zatrzymało się w pobliżu skweru Louvois. po przed wejściem tymczasowem do Biblioteki narodowej.
Białe sprzączki przy zaprzęgach, pochowane były pod czarne z lakierowanej skóry zasłony, na łbach koni widniały również czarne kokardy krepowe.
Stanget i lokaj siedzący na koźle, byli w liberyi żałobnej.