Strona:PL Courtenay-Krzewiciele zdziczenia 029.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

pców od rozumnych itd. W każdym prawie człowieku drzemie głupiec, szaleniec i zbrodniarz, a do ich obudzenia się potrzebne są tylko odpowiednie warunki. Im dany osobnik jest naturą bardziej bogatą, złożoną i wielostronną, tym łatwiej mogą się w nim łączyć pierwiastki z pozoru całkiem odmienne, jak np. zbrodniczość z wysokim talentem artystycznym. O zgodzie tych pierwiastków trudno mówić; zwykle bowiem jeden z nich przeważa i przyćmiewa drugi. Wiadomo jednak, że tak zwani uomini deliquenti, to jest zbrodniarze z urodzenia, pisują niekiedy natchnione poezje, kreślą obrazy, nacechowane płomienną fantazją i wogóle zasługują na uwagę estetyków i historyków literatury.
Jeden z „potworów moralnych“ drugiej połowy w. XVIII-go, markiz Sade, ogłaszał powieści, wprawdzie jednostronnie lubieżne i okrutne, ale zawsze powieści, które czytelnik połyka z wielkim zaciekawieniem.
Nie tak dawno słynny pisarz angielski Oskar Wilde (dziś już nie żyjący) został skazany na kilka lat ciężkich robót za krzyczące „występki“ przeciw tak zwanej[1] „moralności“.
Dostojewski, jeden z najgienjalniejszych po-

  1. Wyrazy, wydrukowane tu kursywą, cenzor wykreślił.