Strona:PL Courtenay-Jeden z objawow moralnosci oportunistyczno-prawomyslnej 024.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Opierając się na takich podwalinach wiary społeczno-państwowej, można śmiało patrzeć w przyszłość i mężnie stawiać czoło wszelkim „przewrotowcom“.
Boć nad wszystkiemi temi dogmatami góruje dogmat „obrony istniejącego porządku“. A więc niech żyją „obrońcy istniejącego porządku“! obrońcy fałszywej fasji podatkowej, obrońcy fałszywej fasji moralnej, obrońcy prostytucji zwykłej, obrońcy prostytucji umysłowej, literackiej i innej. Tak, brońcie tego, panowie, bo to wygodnie dla was samych, bo to wygodnie dla panującej klasy społecznej, dla panującego stanu, dla panującej kurji, dla płci panującej. Tak, to bardzo wygodnie, to bardzo oportunistycznie.
Tak, ale przecież panowie ci, broniąc istniejącego porządku, są także eo ipso obrońcami religji, obrońcami moralności.
Że bronią istniejącego porządku, korzystnego dla ich kieszeni, dla ich podniebienia, dla ich zmysłowości..., na to zgoda bez apelacji. Czy bronią religji, niech rozstrzygają odnośni rzeczoznawcy. Żeby zaś mieli bronić moralności, przeciwko temu protestuję najuroczyściej; a sądzę, że nie tylko ja jeden, ale także wielu innych zuchwalców.
Ale przecież „moralność“ i „moralność“ — to są pojęcia zupełnie różne. Ci panowie bronią rzeczywiście moralności, ale moralności dziwnego autoramentu, moralności konwenansowej , moralności „prawomyślnej“, moralności, sugiestjonowanej przez jegomościów, urządzających systematyczne szczucia na całe grupy ludzi, jedynie tylko za to, że są innego niż my pochodzenia. Z pojęciem zaś takiej moralności doskonale się godzi i nawet mieści się w niem wykonywanie fałszywej fasji.
A, tak? to co innego; teraz już się rozumiemy.
Pomówmy więc bez obsłonek, szanowni panowie.