Strona:PL Blaise Pascal-Myśli 066.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

doskonałości; chce być przedmiotem miłości i szacunku ludzi, a widzi, iż przywary jego zasługują jeno na wstręt i wzgardę. Ten kłopot, w jakim się znajduje, rodzi w nim najbardziej niesprawiedliwe i zbrodnicze uczucie jakie sobie można wyobrazić: poczyna bowiem w sobie śmiertelną nienawiść przeciw tej prawdzie, która mu przygania i która przekonywa go o jego brakach. Pragnąłby ją unicestwić; nie mogąc zaś zniweczyć jej w samej sobie, niweczy ją, ile tylko może, w swojej świadomości i w świadomości drugich; to znaczy, dokłada wszelkich starań, aby zasłaniać swoje przywary i drugim i sobie, i nie może ścierpieć, aby mu je pokazywano lub je widziano.
Jest to, bez wątpienia, wielkie zło być pełnym przywar, ale jeszcze większem złem jest być ich pełnym i nie chcieć ich uznać: znaczy to bowiem dodawać do nich jeszcze błąd dobrowolnego złudzenia. Nie chcemy, aby inni nas oszukiwali; nie uważamy za godziwe, aby żądali od nas więcej szacunku niż na to zasługują; nie jest tedy również sprawiedliwe, abyśmy ich oszukiwali i kazali się więcej szanować, niż na to zasługujemy.
Tak więc, skoro drudzy odkrywają jedynie niedoskonałości i przywary które mamy w istocie, oczywistem jest, że nie czynią nam tem krzywdy, skoroć nie oni są tego przyczyną; i że świadczą nam tem dobro, pomagając nam uwolnić się od zła, jakiem jest nieświadomość tych przywar. Nie powinniśmy się gniewać, iż oni je znają i że gardzą nami: jako iż sprawiedliwem jest, i aby nas znali takimi jakimi jesteśmy, i aby gardzili nami, jeżeli jesteśmy godni wzgardy.
Oto uczucia, jakie zrodziłyby się w sercu pełnem słuszności i sprawiedliwości. Co mamy tedy powiedzieć o naszem, widząc w niem skłonność wcale przeciwną? czyż bowiem nie jest prawdą, iż nienawidzimy prawdy i tych którzy nam ją mówią, i że lubimy aby się mylili na naszą korzyść, i że chcemy, aby nas mieli za innych, niż jesteśmy w istocie?
A oto dowód, który budzi we mnie grozę. Religja katolicka nie każe odsłaniać swoich grzechów porówni wobec