Ta strona została uwierzytelniona.
wie z tych które były dawniéj, oto się nawet kości we mnie odnowiły, a ja zawsze pamiętam.
A nie ma jednéj kawki w powietrzu, któraby nie spała przez jedną noc życia w spokojném gnieździe. Lecz o mnie Bóg zapomniał. Chciałbym umrzéć.
Bo zdaje mi się że gdy będę umarłym, to sam Bóg pożałuje tego co ze mną uczynił, myśląc: że oto już nie narodzę się raz drugi.
Wszak rodzić się nie jest to co zmartwychwstawać; trumna nas odda, lecz nie spojrzy na nas jak matka.
Oto mi więc smutno że ujrzałem tego Anioła, i wolałbym był wczoraj umrzéć.
A Szaman zapatrzywszy się w gwiazdy rzekł: zaprawdę że jak dawniéj wiele było opętanych przez czarty, tak dziś wielu jest opętanych przez czyste Anioły.