Rozum nasz widzi, powiedzieć ci mogę;
Co dalej nad to, że to rzecz jest wiary,
Od Beatricze czekać masz jedynie.[1] —
Wszelki żywotny duch, co do materji
Jest i oddzielny, i z nią połączony,[2]
Właściwy jemu przymiot w sobie mieści,
Który nieczynny uczuć się nie daje
I w skutkach tylko wykazać się może,
Jak życie w listkach zielonych rośliny.
Człowiek więc wcale nie wie zkąd pochodzi
Zarówno wiedzy pierwotnej znajomość,
Jak i pierwotnych żądz jego pociągi,
Które są u was, jak u pszczoły skłonność
Robienia miodu; a ta chęć pierwotna
Nie jest pochwały, ni nagany godna.
Że się zaś ku tej wszelka inna garnie,
Jest wam wrodzona władza, która radzić
I stać na progu przyzwolenia winna.[3]
Ona początkiem, zkąd wypływa źródło
Zasługi waszej, w miarę jak uczciwą
Miłość wybiera, niegodną odrzuca.
Ci, którzy myślą zbadali głąb' rzeczy
Ową wrodzoną wolność w was dostrzegli, —
Więc też moralność przekazali światu.
Przypuśćmy nawet że konieczność rodzi
Wszelaką miłość, co się w was zapala; —
Wstrzymać ją zawsze możność nam jest dana:
Tę wolną wolę Beatricze zowie
Strona:PL Alighieri Boska komedja 432.jpeg
Wygląd
Ta strona została uwierzytelniona.