Bo źle pojmujesz czem tu schlebiać można.[1]“
Więc za czuprynę porwawszy go rzekłem:
Musisz mnie przecie objawić swe imie,
Lub ci na głowie nie zostanie włoska!
A on: „Ponieważ wydzierasz mi włosy,
Nie powiem, ani pokażę kim jestem,
Choćbyś mi zadał tysiąc razów w głowę.“
Już miałem w garści włos jego splątany,
I juź nie jeden pęk szarpiąc wyrwałem,
A on wciąż szczekał w dół spuściwszy oczy,
Gdy inny krzyknął: „Co tobie jest Bocca?
Nie dość ci tego, że dzwonisz szczękami,
Abyś nie szczekał? — Jaki czart cię draźni?“
— Teraz już, rzekłem, nie żądam byś gadał,
Zdrajco ohydny! na twą hańbę wieczną,
Wieść najprawdziwszą zaniosę o tobie.
— „Idź precz, odpowie, mów, coć się podoba!
Nie zamilcz tylko, jeżeli ztąd wyjdziesz,
O tym, którego język był tak skory:
On tu francuzkie opłakuje złoto:
Możesz powiedzieć: widziałem Duero,
Tam, gdzie grzesznicy używają chłodu.[2]
Jeśli o innych zapytają ciebie,
Oto masz obok siebie Bucheria,
Któremu gardło Florencja ucięła;[3]
Tam dalej — zda się — razem z Ganellone[4]
Soldanjer stoi[5] obok Tribaldelo,
Co snem ujętą Faenzę otworzył,[6]
- ↑ To jest nie wiesz, czem nas ujmować należy, bo my, zdrajcy, wcale nie życzymy sobie, aby nas wspominano na świecie.
- ↑ Buoso da Duera z Kremony, zdaniem niektórych historyków włoskich był zdrajcą ojczyzny. Miał on poręczoną sobie obronę jednego przejścia, w okolicach Parmy, którędy miały ciągnąć wojska Karola Andegaweńskiego (Charles d'Anjou), pod dowództwem hrabiego Guy de Monfort, ale przyjąwszy od francuzkiego dowódzcy znaczną summę pieniędzy, dozwolił mu przejść bez wszelkiego oporu.
- ↑ Beccherja, opat Vallombrozy, legat papieża Aleksandra IV. do Florencji, po wypędzeniu Gibbellinów z miasta, oskarżony był o tajne z nimi stosunki, i za to Gwelfowie florentyńscy ucięli mu głowę.
- ↑ Ganellone (Gano de Mayence), jest to ten, który zaprzedawszy się Saracenom zdradził Karola W. i był przyczyną strasznej porażki chrześcijan pod dowództwem Rolanda, przy Ronsewalu (Roncevaux). Obacz wyżej Pieśń XXXI.
- ↑ Gianni del Soldanier, Gibellin, zdradził stronnictwo swoje, a przyłączywszy się do Gwelfów, stanął na czele rządu.
- ↑ Tribaldelo de' Manfredi z Faenzy, otworzył w nocy bramy tego miasta Francuzom.