Przejdź do zawartości
Menu główne
Menu główne
przypnij
ukryj
Nawigacja
Strona główna
Indeks tekstów
Losowy tekst
Darowizny
Dla skrybów
Ostatnie zmiany
Losowy indeks
Zasady
Pomoc
Skryptorium
Ogłoszenia
Proofread
Szukaj
Szukaj
Utwórz konto
Zaloguj się
Narzędzia osobiste
Utwórz konto
Zaloguj się
Strony dla anonimowych edytorów
dowiedz się więcej
Edycje
Dyskusja
Strona
:
PL Aleksander Fredro-Komedye t.1 021.jpeg
Dodaj języki
Poprzednia strona
Następna strona
Strona
Dyskusja
Grafika
Indeks
polski
Czytaj
Edytuj
Wyświetl historię
Narzędzia
Narzędzia
przypnij
ukryj
Działania
Czytaj
Edytuj
Wyświetl historię
Ogólne
Linkujące
Zmiany w linkowanych
Prześlij plik
Strony specjalne
Link do tej wersji
Informacje o tej stronie
Cytowanie tego artykułu
Zobacz skrócony adres URL
Pobierz kod QR
Drukuj lub eksportuj
Wersja do druku
Pobierz jako EPUB
Pobierz jako MOBI
Pobierz jako PDF
Inne formaty
Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została
uwierzytelniona
.
AKT I.
Teatr wystawia pokóy w domu Pana Geldhaba. Na przodzie po prawéy stronie stolik z książkami i krzesło; po lewéy kanapa, w głębi dwoie drzwi, iedne, któremi wchodzą; drugie otwarte, daią widziéć dalsze pokoie. Drzwi na prawo i na lewo.
_________________________________________________________
SCENA PIÉRWSZA.
PAN GELDHAB, KOMISSANT, KRAWIEC, TAPICER, KUPCZYKI, KAMERDYNERY, LOKAIE.
(Geldhab w szlafroku papiéry w ręku, zdaie się być bardzo zatrudnionym. Tapicer przybiia firanki. Kupczyki w głębi stoią z różnemi sprzętami).
GELDHAB.
(do tapicera)
A, na móy honor, dobrze, kształtnie i gustownie;
Z firanek kontent iestem, kontent niewymownie;
Haftów, frandzli, muślinu suto i bogato,
Tak u mnie być powinno, Geldhaba stać na to.
(po krótkiém milczeniu)
Przysięgam na mą duszę i maiątek stawię,
Że ledwie iest podobnych dwie w całéy Warszawie.
(wkrótce tapicer odchodzi)
Kategoria
:
Uwierzytelniona
Przełącz ograniczenie szerokości strony