Strona:PL Adam Mickiewicz-Pan Tadeusz 410.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Zaiste! nic tak uczuć w sercu nie rozpala,
Jako kiedy się serce od serca oddala.
Czas jest to wiatr, on tylko małą świecę zdmuchnie,
Wielki pożar od wiatru tém mocniéj wybuchnie.
I moje serce zdolne mocniéj kochać zdala.
Panie Soplico! miałem ciebie za rywala;
Ten błąd był jedną s przyczyn naszéj smutnéj zwady,
Która mię przymusiła dostać na was szpady.
Postrzegam błąd mój; boś ty wzdychał ku pasterce,
Ja zaś téj pięknéj Nimfie oddałem me serce.
Niech we krwi wrogów nasze utoną urazy,
Niebędziem się zbójczemi rozpierać żelazy.
Niech się inaczéj spór nasz zalotny rozstrzygnie,
Walczmy! kto kogo czuciem miłości wyścignie!
Zostawim oba drogie serc naszych przedmioty,
Pośpieszymy obadwa na miecze na groty;
Walczmy s sobą stałością, żalem i cierpienie,
A wrogów naszych mężném ścigajmy ramieniem.
— Rzekł i na Telimenę spójrzał, ale ona
Nic nieodpowiadała strasznie zadziwiona.

Mój Hrabio, przerwał Sędzia, poco chcesz koniecznie