Strona:Opis Lublina (Zieliński Władysław) 066.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

gdy oto król Kazimierz Wielki nadciągnął z znacznym pocztem rycerstwa i niespodzianie na oblęgających uderzył. Tatarzy szybko cofnęli się w okopy do dziś istniejące na Łyséj lub też Białkowskiéj górze, lecz Kazimierz Wielki, wzmocniony przez oblężonych wyrugował z okopów broniących się Tatarów i na polach gdzie dzisiaj wieś Tatary, na głowę pobił i rozproszył. Król ten, widząc zamek Lubelski bardzo zniszczony, kazał go odbudować, otoczyć silnemi murami i zaopatrzyć we wszelkie potrzeby wojenne. Od tego czasu zamek służył za czasowe mieszkanie królom i innym dostojnikom odwiedzającym Lublin. Tu mieściło się archiwum akt Grodzkich, Magdeburgskie sądy, a nim jeszcze ratusz wystawiono, były tu mieszkania Starostów i odbywały się sądy Ziemskie i Grodzkie.
Gdy Król Jagiełło jechał po koronę do Krakowa, tutaj był witany przez Spytka z Melsztyna Wojewodę Krakowskiego i Dymitra z Goraja starego Podskarbiego. Następnie, gdy już po koronacyi z królową Jadwigą jechał na Litwę, znowu na dni parę zatrzymał się na zamku Lubelskim. R. 1395 król ten, kosztem swoim wznieść kazał kościół a raczéj kaplicę Św. Trójcy. Gmach to piękny i bardzo starożytny, prawie zupełnie w strukturze swéj pierwotnéj zachowany. Sklepienie kościoła tego, czysto gotyckie, spoczywa na jednéj wyniosłéj kolumnie, co nader dziwne sprawia wrażenie; kolumnę tę po-