Strona:Margrabina Castella from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No9 part7.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

dyabeł z podziemi paryzkich, traktujący z prześliczną margrabiną o cenę za sfałszowanie testamentu, to przecie coś nadzwyczaj oryginalnego... Czem więcej dyabeł będzie ukrywał swoje pazury pod mankietami koronkowemi, tem bardziej położenie będzie ciekawsze... Czy podzielasz moje zdanie?...
— Zaczynam.
— Przekonasz się nie zadługo...
— Bądź łaskaw zadzwonić...
Pan de Credencé spełnił żądanie.


XXIII.
Baron de Saint-Erme.

Weszła pokojówka, i
— Pani margrabina mnie potrzebuje?... — spytała.
— Tak — zejdź do biura hotelowego, i powiedz, że jeżeliby dzisiaj albo jutro, pytał się kto o mnie, niechaj tu przyjdzie... — Przyjmuję wszystkich — rozumiesz, wszystkich... bez wyjątku...
— Dobrze pani margrabino.
— Idź...
Pokojówka odeszła.
— Widzę, że jesteś przezorną!... i