Strona:Margrabina Castella from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No8 part4.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

kodeksie karnym na podrabiaczy, twój rylec taki pewny w każdem innem miejscu, wydaje się trochę niepewnym, przy literze c zaczynającej — wyraz ciężkie roboty i przy literze e kończącej wyraz wiecznie.
Babylas wziął miedzioryt z rąk Raymonda i przypatrywał się z natężoną uwagą literom wspomnianym.
— Masz pan racyę — rzekł następnie — jest niedokładność rzeczywiście, ale się ją poprawi.
Raymond skończywszy z Babylasem, podszedł do biurka Gedeona.
— Ty — rzekł, przeglądając zwolna pakę papierów wartościowych — zasługujesz na pochwałę... wszystko jest doskonałe, wyjąwszy...
— Ah! — mruknął Gedeon niezadowolony — jest jednak i jakiś wyjątek?...
— Nawet dwa.. — w przekazie z New Yorku William Wythe i Comp. na Rotszylda, pierwszy strych podwójny wydaje się trochę drżący... — Kasyer tego nie spostrzeże i wypłaci pieniądze okazicielowi, ale zawsze zwracam ci jednak uwagę...
— A drugi wyjątek?... — zapytał Gedeon.
— Przypatrz się temu przekazowi na kasę państwa... Podpis odbierającego jenerała Haute-Saône jest bez