Strona:Margrabina Castella from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No6 part11.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Do wszystkich dyabłów — zawołał — nie przypominaj mi pan o tem...
— Przeciwnie, będę ci to przypomniał — odpowiedział Raymond — ażebyś rozumiał dobrze jakiego posłuszeństwa bez granic żądam od ciebie...
— Ależ rozumiem! przysięgam, że rozumiem to doskonale...
— Zgubiłbyś się bez ratunku, — ciągnął Raymond, — zgubiłbyś się nieodwołalnie, jeżelibyś zaniedbał się w dozorowaniu młodych ludzi, których ci powierzyłem... Mam zapieczętowane w kopercie wszystkie dokumenty dowodzące, żeś jest mordercą zegarmistrza z Courbevoi. Koperta zaadresowaną jest do prokuratora cesarskiego...
Klejnot drżał jak w febrze, zęby mu dzwoniły, wargi zsiniały.
Raymond zaledwie powstrzymywał się od śmiechu.
— Wyobraź sobie radość pana prokuratora, gdyby naraz ujrzał się w posiadaniu ptaszka, który dotąd wymykał się tak zręcznie przed poszukiwaniami policyi!... Otóż jeżeliby młodzieńcy, któremi zanadto się interesujesz, potrafili się ztąd wydobyć, w dwie godziny potem koperta byłaby w ręku prokuratora...