Strona:Margrabina Castella from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No33 part9.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

nym jako własny jej posag, użyć na urządzenie się odpowiednie.
Z początku miała zamiar kupić pałac jaki, ale obawiała się wydać za dużo, postanowiła więc poprzestać na wynajęciu eleganckiego apartamentu i przeglądała w tym celu najarystokratyczniejsze przedmieścia.
Porozumiewała się z tapicerami i sama dawała im wzory na umeblowania wspaniałe i zarazem oryginalne niezwykle.
Zwiedzała najsławniejsze stajnie na polach Elizejskich, ażeby wynaleźć jaką piękną parę koników angielskich i marzyła jak wspaniale będzie wyglądać w ekwipażu, przejeżdżając po lasku Bulońskim.
Wybrała już sobie trzy pojazdy: kocz-karetę, karetę i maleńki powozik.
Oddała jubilerowi brylanty po matce Gastona i kazała je oprawić modnie.
Jedna tylko okoliczność stawała jej na zawadzie, a mianowicie to, że musiała dla pozoru nosić grubą żałobę, i że nie mogła tym sposobem wybierać sobie jasnych kosztownych strojów.
Wzdychała też nieraz bardzo ciężko przechodząc obok magazynów mo-