Strona:Margrabina Castella from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No21 part11.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Muszą samej pani powiedzieć zlecenie z jakim mnie do niej przysłano — i muszę także doręczyć ten pakiet osobiście.
— Czyż ja oddać go nie potrafię?...
Raul potrząsnął głową przecząco.
— Na nic by się to niezdało — odpowiedział — mam coś powiedzieć samej pani.
— To ja to samo także powiedzieć mogę...
— O! nie moja piękna panienko... kazano mi powiedzieć coś samej pani. Bądź więc panienka łaskawe uprzedzić ją o tem...
— Mówię że pani śpi jeszcze.
— To niech ją panna obudzi.
— Podobasz mi się mój chłopcze chcesz żeby mnie pani wypędziła?...
— Nie będzie się wcale gniewać skoro się dowie od kogo przychodzę...
— A od kogo jeżeli łaska?
— Od pana de Credencé.
Posłyszawszy nazwisko pokojówka nie wzdragała się więcej.
— Kiedy tak, to poczekajże tu chwilę, — rzekła, — ja zaraz pójdę do pani.
Młoda dziewczyna przeszła przez salon i weszła na palcach do sypialnego