Strona:Margrabina Castella from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No20 part5.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

cie z największą uwagą wysłuchać szczęśliwego śmiertelnika, który nam sprawia taką ucztę prześwietną!... Pierwszy co się odezwie niepytany, dostanie kułaka w bok takiego, że go kwartał popamięta.
Energiczna przemowa młodego bandyty, poskutkowała jak nie można lepiej, bo natychmiast głuche zapanowało milczenie.
— Towarzysze, — przemówił Raul, wiecie że przyszedłem do was w interesie...
Jaskółki odpowiedziały potakującem na to mruknięciem.
— Dodam w tem miejscu od siebie, odezwał się Larifla, — że każda propozycya Regulusa zasługuję z góry na uznanie i przyjęcie!.... wszakże i wy koledzy tego samego zdania jesteście?
— Tak! tak... — mruknęli bandyci.
— Potrzebuję was na noc następną, ciągnął pan Credencé — i musicie być w pogotowiu od ósmej wieczorem.
— To najmniejsza... — odrzekł Larifla, — rozkazuj stary... a będziemy ci posłuszni.
— Czy znacie, — mówił hrabia, — sklep kupca winnego na rogu ulicy Pepinière i ulicy?...