Strona:Margrabina Castella from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No1 part3.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— To pozwolisz mi się oddalić?.. — Oczekuje na mnie, bardzo elegancka kobietka, zakochana ogromnie w mojej fizyonomii, chcę ją dziś uszczęśliwić.
— Nie potrzebny mi jesteś... możesz robić co ci się podoba.
— Prawdziwy przyjacielu, bądź błogosławiony!... a kiedy mnie potrzebować będziesz?
— Nic nie wiem.
— Postaraj się, ażeby to było jak najprędzej, o! jak najprędzej!...
— A gdzie cię mogę znaleźć?
— W dzień, to trohę trudno powiedzieć... jestem to tu, to tam... wszędzie mnie pełno, rozumiesz... — Wieczorem, zwykle można mnie spotkać „Pod ściętym kłosem,” albo w piwnicy La Rigolade.. — W nocy nie zawsze można mnie złapać od razu.
— Ależ gdzież sypiasz?
— Przed dwoma miesiącami, zajmowałem apartament w opuszczonym piecu wapiennym w Montmartre... mieszkanie miałem bezpłatne i świeże powietrze — nic pyszniejszego... ale przyszło im do głowy sprzedać plac pod budowę domu — i zostałem zmuszony wyprowadzić się natychmiast... Oj! ci właściciele!...
— A teraz? — zapytał hrabia.
— Przez miesiąc zajmowałem miesz-