Strona:Margrabina Castella from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1887 No279 part11.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Joanna pozostawała dłużej w skromnym hotelu olbrzymiego grodu.
Takie pomieszczenie nie było dla kobiety przezeń ukochanej.
To też reszte dnia poświęcił za poszukiwania apartamentu na bulwarze Magdaleny i znalazł czego szukał, prześliczną antresolę złożoną z pięciu pokoi świeżo odnowionych.
Kazał sprowadzić natychmiast tapicera, poinformował go co i jak ma być zrobione i obiecał zdwoić zapłatę, jeżeli wszystko gotowe będzie na wieczór.
Dnia następnego, apartament umeblowany został czarująco i gotów był na przyjęcie gości.
Tapicer dotrzymał słowa.
Paryż to cudowne zaprawdę miasto!


XXII.
Ostatnie widzenie.

Upłynęły dwa tygodnie, w ciągu których w położeniu znanych nam osób nie zaszły żadne ważniejsze zmiany.
Gaston pomimo rozdwojonego życia jakie obecnie prowadził, zachowywał pewne pozory przyzwoitości.