Strona:Margrabina Castella from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1887 No275 part10.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

iż nie chcę na twoję wzgardę zasłużyć...
— Moję wzgardę!! Co też ty mówisz Joanno, co też ty mówisz?... Wiesz przecie doskonale, że nie byłbym w stanie pogardzać tobą nigdy!...
— Przyjmuję też twoję miłość i dumną z niej jestem nieskończenie, żądam jednak żeby była połączona z uszanowaniem.
— Dowód to właśnie, że mnie tak jak ja ciebie, nie kochasz!...
— Kocham cię bardziej może!...
— To co mi jest najdroższego na świecie po tobie — to honor!... Jeżelibyś żądała mojego honoru, oddałbym ci go bez wahania!...
— Nie Gastonie, nie zrobiłbyś tego z pewnością.
— Zapewniam cię żebym zrobił!...
— Nie wierzę choćby dla tego, że jabym nie pozwoliła na to! Miłość to Boskie uczucie, to szlachetne połączenie dwóch serc, dwóch dusz bratnich; i musi być koniecznie bez skazy! Ja to tak tylko rozumiem, ja taką tylko miłość przyjmuję. Kocham cię nad siły, nad życie!... Oddałabym za ciebie wszystką krew moję do ostatniej kropli i umarłabym szczęśliwa z twoim imieniem na ustach, ale... nie uzyskasz nic odemnie, pamiętaj o tem dobrze,