Strona:Margrabina Castella from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1887 No273 part8.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Ale zeszedłszy na dół, zatrzymałam się, bo nie chciałam obecnością swoją przeszkadzać... A teraz powiedz mi, tylko prędko, czy rezultat twojej wyprawy dyplomatycznej był takim jak się spodziewałeś? Czy przekonałeś Joasię, że Emanuela Enjalbert stworzył Pan Bóg dla niej umyślnie i, że go specyalnie dla niej trzyma od początku świata w rezerwie?
Gaston potrząsnął głową.
— A co? — krzyknęła Blanka, — więc się nie udało?
— Tak!... muszę się przyznać do zupełnej niestety porażki...
— A więc małżeństwo o które ci tak chodziło?...
— Nie przyjdzie wcale do skutku!...
— Protegowany nie podobał się zatem Joasi?
— Tak się zdaje.
— Starałeś się jednakże przekonać pannę, że pan Enjalbert jest człowiekiem w całem znaczeniu tego wyrazu, że taki wybór przyniósłby jej zaszczyt prawdziwy...
— Nie zaniedbałem niczego... powiedziałem wszystko co potrzebą było.
— I cóż na to Joasia?
— Oświadczyła, że uznaje przymioty pana Enjalberta, że uważa go za najlepszego pod słońcem człowieka,