Strona:Margrabina Castella from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1887 No271 part11.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Tak... i proszę cię odpowiedz mi zupełnie szczerze.
— Związek o którym mówisz, uczynił by mnie bardzo nieszczęśliwą...
— Czyż jesteś tego pewną?
— Jestem zupełnie pewną... zanadto pewną niestety!
— Więc nie kochasz po prostu Emanuela?
— Z przyjemnością miałabym dla niego miłość siostry, gdyby mu wystarczało to słodkie uczucie...
— On cię tak szczerze kocha, pozwól mu zatem mieć przynajmniej nadzieję.
— Nie, nie mogę na to pozwolić, bo nadzieje jego nie ziściłyby się nigdy...
— Nigdy!... słowo za zbyt może śmiałe w tak młodych jak twoje usteczkach!... — Mógłbym ci przytoczyć wiele przykładów, w których małżeństwo wyprzedza miłość! Tak samo jak ty, nie jedna narzeczona powiadała: nigdy! a w kilka miesięcy później jako żona wołała z zapałem; zawsze!... I z tobą mogłoby się stać to samo kochana Joasiu.
Młoda panna spuściła głowę, jakby chciała zaczerpnąć odwagi i odpowiedziała:
— Błagam cię mój opiekunie, wy-