Strona:Margrabina Castella from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1887 No253 part15.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— No co?... — wykrzyknął Pictoupain — co takiego?.. Zrobiłeś minę, jakby ci się propozycya nie podobała...
— Bo nie... i myślę sobie w tej chwili, czyś ty czasami nie zwaryował?...
— Zkąd to podejrzliwe pytanie?...
— Mówiłeś mi przed chwilą, nieprawdaż, że robota bardzo łatwa i prosta...
— Mówiłem to i powtarzam...
— I dodajesz zaraz potem, że to w Folie-Normand, mamy pracować.
— Naturalnie...
— Ależ mój chłopcze, czy nie widziałeś nigdy muru otaczającego tę posiadłość czy co?...
— Zrobiłem lepiej, bo zmierzyłem ten mur z największą dokładnością... ma czternaście stóp wysokości.
— I oprócz tego najeżony jest gęstemi kolcami żelaznemi.
— Zanotowałem sobie dobrze te kolce w pamięci i tak samo jak ty, uznaję, że przedostać się przez te przeszkodę niepodobna.
— A mimo to obstajesz przy swojem przedsięwzięciu?...
— Obstaję, bo jestem swego pewny.
— Nie zauważyłeś zapewne także i dwóch bud po obu stronach głównej